Kaczyński do rolników: Obca nam jest mentalność tych, którzy potrafią się tylko kłaniać
Będziemy szli drogą wskazaną między innymi przez Wincentego Witosa i Stanisława Mikołajczyka. Jesteśmy już dobrymi gospodarzami Polski, którzy o Polskę dbają. Dobry gospodarz dba o ziemię. Wincenty Witos mówił, że chłopi w najtrudniejszych chwilach zachowali ziemię. Ziemia to wielka wartość. To wartość, którą trzeba chronić i podjęliśmy odpowiednie decyzje w tym zakresie. Dziś polska ziemia nie jest dla spekulantów, nie jest dla obcych, ale dla polskich rolników. Nasłuchaliśmy się krytyk, ataków, ale pamiętajcie – dobry gospodarz chce powiększać ojcowiznę. Stąd nasza słuszna decyzja o zakazie sprzedaży ziemi państwowej, a to 1,5 mln. Hektarów – podkreślił Kaczyński i dodał, że „ praca na roli to misja, którą trzeba wypełniać przez całe życie”.
– My chcemy być w Polsce gospodarzem. I jesteśmy gospodarzami. Całkowicie obca nam jest mentalność tych wszystkich, którzy się potrafią tylko kłaniać. Oni dziś najgłośniej przeciwko nam krzyczą – dodał w swoim przemówieniu polityk. Zapewnił, że PiS jest dumne z poparcia, jakie uzyskał podczas wyborów na polskiej wsi.
– My takiej wsi będziemy bronili. Ona jest Polsce bardzo potrzebna w różnych sferach. Chodzi o żywność i rozwój przemysłu, bo w oparciu o wieś tworzy się także różne gałęzie przemysłu. Wieś to także rezerwuar wartości i tradycji, gdzie rodzi się najwięcej dzieci i miejsce, które pozostaje ostoją „polskiej polskości” - przekonywał prezes PiS.